Czego boją się lęki?

Autor: Wojciech Wychowaniec
Strach jest emocja pierwotną i bardzo, bardzo przydatną. Jest ważnym elementem naszego instynktu samozachowawczego. Ostrzega na przed zagrożeniem i daje czas na reakcje walki lub ucieczki (konfrontacji lub unikania). Często bagatelizujemy emocje jaką jest strach i nie dajemy jej dojść do słowa, przez co wpadamy w różne ryzykowne sytuacje.
W gabinecie dopytujecie się często czym różni się strach od lęku. Otóż najprościej mówiąc strach pojawia się w odpowiedzi na konkretny bodziec (obiekt, osobę, wydarzenie) podczas gdy lęk nie ma swojego racjonalnego, łatwego do wskazania źródła.
Czemu jest w nas dużo lęku chociaż świat jest bezpieczniejszy?
Wydaje się, że można mówić o epidemii zaburzeń lękowych. W najróżniejszej formie występują u bardzo dużej części społeczeństwa. Wynika to z faktu, że nasze bezpieczeństwo jest tylko pozorne. Nasze życie, zdrowie i podstawowe potrzeby możemy w łatwy sposób zabezpieczyć, ale lęki pojawiają się w odpowiedzi na złożoność życia we współczesnym świecie, brak zgody co do wartości i standardów oraz ciągłą presję osiągnięć, wyników, rezultatów. Innymi słowy stres i poczucie zagrożenia kiedyś miały charakter incydentalny, a obecnie mają charakter permanentny.
Czy wiesz, że…
Zaburzenia nerwicowe to dawna nazwa zaburzeń lękowych? Dziwi nas to, bo nerwica kojarzy nam się ze złością, rozedrganiem, czy „zszarganymi nerwami”. Tymczasem złości i agresji jest bardzo blisko do lęków. Często złość i nerwowość jest próbą radzenia sobie z ciągłym napięciem, lękiem i zamartwianiem się.
Które diagnozy są z grupy lękowej?
- Fobie swoiste (lek przed ciemnością, pająkami, śmiercią, agorafobia, klaustrofobia itp.)
- Lęk uogólniony i lęk społeczny (ciągłe poczucie lęku, lęk przez ludźmi, oceną itp.)
- Zaburzenia lękowe z napadami paniki
- Zaburzenia obsesyjno – kompulsyjne (wewnętrzny nakaz robienia czegoś)
- PTSD (zaburzenia lękowe po traumie, po urazie psychicznym)
Gdzie mieszka lęk i jak go rozpoznać?
Lęk oddziałuje na całą naszą istotę: ciało, psychikę, zachowania itp. Wielu z nas nawet przez wiele lat żyje w dyskomforcie nie wiedząc, że ich doświadczenia biorą się właśnie z mniej lub bardziej zakamuflowanego lęku.
Możliwie objawy lęku to:
- Skrócenie oddechu
- Kołatanie serca i bóle w klatce piersiowej
- Drżenie, dygotanie, pocenie się
- Nudności i/lub dolegliwości żołądkowe
- Poczucie obcości samego siebie lub oddzielenia się od ciała
- Uderzenia zimna lub gorąca
- Objawy w ciele: jelita, klatka piersiowa, przepona, ramiona, barki, drętwienie kończyn
Lęk, jak wiele innych naszych doświadczeń, może mieszkać w ciele i powodować dyskomfort, dlatego warto mieć otwarte oczy na objawy cielesne, które nie mają innego wyjaśnienia biologicznego lub mechanicznego.
Czego naprawdę boją się lęki?
- Lęki najbardziej boją się Twojej odwagi, ale nie na zasadzie weź się w garść, tylko tak zwanej ekspozycji. Jest to systematyczne wstawianie się na bodziec lękowy o coraz większym natężeniu. W ten sposób, przez spowszednienie bodźca, niweluje się nieadekwatne poczucie zagrożenia. Unikanie bodźców powodujących lęk podtrzymuje fobie, a Twoja odwaga i świadomość zmniejsza ją.
- Relaksacji. Im bardziej skupiasz się na „tu i teraz” tym mniejsza szansa, że lęk Cię pochłonie. Warto zacząć od oddechu. Swobodny i głęboki oddech pozwala na osadzenie się w sobie w danej chwili, a „dana chwila” za zwyczaj jest komfortowa i przyjemna. Lęk ma cię w sidłach kiedy jesteś w biegu i nie możesz się zatrzymać i odpocząć.
- Lęk karmi się brakiem ruchu i rekreacji. Jednym z ważniejszych elementów zapobiegających lękom jest systematyczne uprawianie sportu, który sprawia nam przyjemność.
- Lęki boją się skutecznego wyrażania emocji. Wyrażanie emocji pozwala Ci w pełni przeżywać obecną chwilę, i nie dają lękowi podstaw do zagnieżdżania się w ciele.
- Lęki bardzo boją się Twoich zasobów i talentów. Wysokie poczucie wartości i kontakt ze swoimi zasobami są niezwykle istotnym elementem profilaktyki antylękowej. Lęki karmią się Twoją negatywną opowieścią o sobie i o „strasznym świecie”, ale nie mają szans wobec Twoich doświadczeń radzenia sobie, które już masz.
Co dają nam lęki?
Jak mantrę powtarzam, że świat nie jest czarny, albo biały, że ludzie nie są popsuci i nie trzeba ich naprawiać. W niektórych przypadkach lęku można się pozbyć, w niektórych go zmniejszyć, a w niektórych nad nim zapanować. Wielu ludzi nauczyło się też korzystać „lękowych talentów”. Jakie to talenty?
- Prawdopodobnie masz talent do opiekowania się sobą. Niekoniecznie stawiasz siebie na pierwszym miejscu, ale jak już skupisz się na sobie to potrafisz z czułością i miłością zadbać o swoje potrzeby.
- Prawdopodobnie łatwo Ci wchodzić w relacje, bo ludzie dają Ci poczucie bezpieczeństwa. Przyjaźnie mogą być Twoją silną stroną.
- Kontakt z Twoim strachem zapewnia Ci bezpieczeństwo. Mało ryzykujesz, to mało możesz stracić.
- Masz się czego schwycić w pracy nad sobą. Często Twoje bóle lękowe i dyskomfort biorą Cię za rękę i przyprowadzają do gabinetu terapeutycznego, co mało komu wychodzi na złe Lęk jest jak początek Nici Ariadny, która może Cię doprowadzić w nieznane CI zakątki Twojego potencjału
- Masz supermoc! Jeśli doświadczasz lęku to prawdopodobnie odtwarzasz jakiś myślowy wzorzec. Nie każdy człowiek ma taki sygnał alarmowy: „Uważaj! Wchodzisz w spiralę nakręcania się. Zastosuj strategie ochronne”, a Ty owszem
- Prawdopodobnie jesteś radarem na cudze emocje! Twój zawód pielęgniarki, pracownika socjalnego, psychologa, pedagoga, opiekuna itp. wynika z tego, że chcesz być pomocna/y. Mało kto, tak jak Ty, ma taki zasób uważności i empatii na drugiego człowieka.
Chcę podkreślić, że nikt nie jest ani popsuty, ani idealny. Każdy jest jakiś, i przy pomocy swoich zasobów i talentów próbuje przeżywać życie. Lęki mogą powodować duży dyskomfort i wówczas bezdyskusyjnie warto nad nimi pracować. Może ktoś ten lęk w nas „wdrukował”, może ten lęk nam coś daje i przed czymś chroni, a może nigdy nie pomyśleliśmy o tym co moglibyśmy robić gdyby lęk z naszego życia zabrać. Jest wiele metod podróżowania ku preferowanej, wymarzonej przyszłości, jedną z nich jest terapia. Gdybyście mieli potrzebę porozmawiania czy to co odczuwam to lęk, to jestem do dyspozycji.
0 komentarzy